Jak zmieniało się JKB Group? Wywiad z Dawidem Stoma

Dawid Stoma, dyrektor ds. IT, pracuje w firmie ponad osiem lat. To jeden z naszych najdłuższych staży pracowniczych. Dawid dobrze wie, jak wygląda praca w każdym z naszych działów, a ścieżka jego kariery w JKB Group naprawdę robi wrażenie! Jak wyglądała firma na początku jego drogi zawodowej i co udało mu się wprowadzić do jej działalności?

Dawid, jesteś prawdziwym weteranem w JKB Group. Pracujesz tu już od kilku lat, zaczynałeś od niższych szczebli, dziś jesteś dyrektorem. Jak to się zaczęło?

Zacząłem współpracę z JKB osiem lat temu. Poznałem właścicieli firmy przez naszego wspólnego znajomego. Prezesi mieli pomysł na nową działalność i potrzebowali wsparcia od strony graficznej. Przygotowałem swoją koncepcję, która się spodobała i tak zostałem w firmie do dziś. Początkowo pełniłem rolę grafika produktowego. Wdrażałem i przygotowywałem grafiki do naszych produktów, które wystawialiśmy na różnych platformach sprzedażowych. Z czasem dochodziły kolejne obowiązki i wyzwania z różnych obszarów naszej firmy. Wraz ze wzrostem sprzedaży mogliśmy pozwolić sobie na rozszerzanie asortymentu oraz zatrudnienie nowych pracowników. Przez te osiem lat udało mi się poznać wszystkie nasze działy, produkty oraz procesy odbywające się w przedsiębiorstwie. Bardzo dużo się nauczyłem przez ten czas i zawsze byłem w pełni zaangażowany w projektach, w których uczestniczyłem. Myślę, że dzięki temu udało mi się zajść tak wysoko w naszej organizacji.

Teraz jesteś dyrektorem ds. IT – to duży skok. Jak wyglądała ścieżka Twojej kariery?

Zawsze fascynowałem się szeroko pojętym e-commerce – od kwestii wizualnych, po te techniczne. Moje zainteresowania i wiedza zostały zauważone w pewnym momencie naszej współpracy. Tak jak wspomniałem wcześniej, na początku były kwestie wizualne, ale cały czas dochodziły poważniejsze projekty, z których się wywiązywałem. Produktów było coraz więcej, sprzedaż stale rosła, mogliśmy sobie pozwolić na zatrudnienie większej ilości osób. Powierzono mi stworzenie działu marketingu, działu obsługi klienta oraz działu IT. Przeprowadziłem setki rozmów kwalifikacyjnych, przyjąłem kilkadziesiąt wartościowych osób do firmy. Po pewnym czasie zostałem mianowany do wdrożenia systemu ERP i musiałem się zaangażować tylko w ten projekt.

Jesteście firmą-hybrydą. Z jednej strony JKB to firma produkcyjna, a z drugiej strony również zajmujecie się sprzedażą. Jak do tego doszło?

Punktem wyjścia była dystrybucja towarów, dopiero potem doszła produkcja własna. Zostałem zaangażowany w pierwszą produkcję jednej z grup produktowych – płyt prysznicowych. Kupiliśmy frezarkę, którą zaprogramowałem i stworzyłem potrzebne modele wyrobów. Płyty prysznicowe tworzymy do dziś i jest to jeden z ważniejszych produktów w naszej ofercie. Następna była linia sztucznych choinek, a od dwóch lat z powodzeniem działamy w branży meblarskiej. Jesteśmy zakładem produkcyjnym już od 6 lat i na razie udaje nam się rozwijać to w odpowiednim kierunku. Cały czas poszukujemy nowych grup produktowych i jeżeli po analizie nam się to opłaca, to stawiamy na produkcję.

Jak zaraz po studiach trafić do JKB Group? Poznaj historię Mateusza →

Raczej unikacie tradycyjnych form sprzedaży, a wchodzicie w e-commerce i nowe technologie. Jak to wygląda?

Sprzedajemy tylko i wyłącznie przez Internet – nie mamy swoich sklepów stacjonarnych czy dystrybutorów. Wszystko odbywa się poprzez platformy sprzedażowe, takie jak Amazon, eBay czy nasz sklep internetowy Jumbo Shop. Mamy w planach rozwój i wejście na kolejne platformy. Nasze produkty dostarczamy do klientów z całej Unii Europejskiej.

Kolejny projekt, w który jestem zaangażowany, to stworzenie naszej nowej platformy sprzedażowej spełniającej wszystkie bieżące standardy e-commerce. Chcemy wykorzystać różnego rodzaju nowinki technologiczne, które umożliwią klientom stworzenie ich wymarzonych produktów.

JKB Group rośnie, dziś zatrudniacie około 160 osób. Jak zadbać o dobry przepływ informacji i sprawny proces produkcji? Jakie narzędzia do tego wykorzystujecie?

To zdecydowanie wyzwanie dla firmy. Kilka lat temu mieliśmy dużo mniejszy zespół, teraz z każdym dniem mamy coraz więcej pracowników. Wpadliśmy na pomysł wprowadzenia oprogramowania, które pozwoli nam scalić wszystkie obszary firmy ze sobą. Postawiliśmy na oprogramowanie klasy ERP – Microsoft Dynamics NAV, za wdrożenie którego jestem aktualnie odpowiedzialny. Pozwoli nam ono na połączenie wszystkich działów firmy – między innymi logistyki, sprzedaży czy marketingu w jednym miejscu. Będzie to serce JKB Group.

Jak te działy mają ze sobą współpracować, wykorzystując to oprogramowanie?

Na początku musieliśmy rozpisać sobie wszystkie procesy, które odbywają się w konkretnych działach i jak działa komunikacja między nimi. Nasi programiści starają się odzwierciedlić to teraz systemowo. Narzędzie poprawi dostępność i przepływ informacji. Pracownicy będą mogli uzyskać kluczowe dla nich dane. Oczywiście każda firma to żywy organizm, dlatego trzeba na bieżąco reagować i korygować plany, które się założyło na początku. Procesy w systemie muszą obrazować aktualny stan w przedsiębiorstwie.

Chcesz wiedzieć więcej o systemach wspomagania produkcji, lean managmencie i optymalizacji procesów w JKB Group? Poznaj Daniela, kierownika produkcji →

Jest to proste narzędzie od strony programistycznej?

Potrzeba sporo czasu, aby wszystko funkcjonowało tak, jak chcemy. Myślę, że potrwa to jeszcze chwilę, chociaż jesteśmy już coraz bliżej celu. Pewne obszary zaczynają już działać w systemie, teraz będą dochodziły kolejne i będzie coraz lepiej.

Jak myślisz, na jakim etapie firmy powinny wdrażać takie rozwiązania?

Trochę szybciej, niż my zaczęliśmy to robić. Powinno to działać w pewnym stopniu od samego początku. Może nie od razu trzeba zaangażować wszystkie działy, ale na pewno część powinna znaleźć swoje odzwierciedlenie w systemie. Jego wdrożenie w odpowiednim momencie daje możliwość zapanowania nad wieloma aspektami w przedsiębiorstwie.

Jakich efektów spodziewacie się po wdrożeniu tego systemu?

Główne korzyści, na które liczymy, to z pewnością optymalizacja wszystkich procesów w naszej firmie. Liczymy też na wyeliminowanie błędów, które zachodzą aktualnie w różnych działach. System klasy ERP to przejrzystość w finansach, produkcji oraz magazynie. Praca nad systemem będzie trwała tak naprawdę nieustannie, oprogramowanie będzie się rozwijało razem z firmą. Chcemy udoskonalać wszystkie możliwe obszary, tak by, przynosiły dla nas dodatkowe korzyści.

Myślisz, że ten system zastąpi w przyszłości inne rozwiązania, które wykorzystujecie obecnie?

Częściowo na pewno tak, ale technologia idzie tak do przodu, że trzeba wykorzystywać różne źródła. System ERP będzie naszym sercem, ale na pewno chcemy czerpać też z innych technologii, które będą się łączyły z Microsoft Dynamics NAV.

Z punktu widzenia zarządzania, do czego możecie wykorzystywać ten system?

Tak naprawdę mamy możliwość analizowania i raportowania każdego obszaru lub procesu, który jest uwzględniony w systemie. Dzięki informacji zaczerpniętej z NAV będziemy mogli podejmować kluczowe decyzje dotyczące funkcjonowania naszego przedsiębiorstwa i podnosić efektywność. Ułatwi nam to drogę do osiągania postawionych przez nas celów.

Czy eksperci Waszej firmy nadążają za tymi wszystkimi nowościami? A może to technologia nie nadąża za Waszymi pomysłami?

Jeżeli firma nie nadąża za nowościami technologicznymi, to niestety stoi w miejscu i się nie rozwija. W tym momencie przegrywa rywalizację – bardzo ciężko jest doścignąć konkurencję. Jeżeli nie śledzi się bieżących z trendów i nie wprowadza nowych rozwiązań, jest się na przegranej pozycji.

Czy to oznacza, że JKB to miejsce dla osób takich jak Ty, które chcą cały czas zdobywać nowe doświadczenie?

Na pewno! Poza IT cały czas interesuję się marketingiem i sprzedażą, jestem na bieżąco z pracą tych działów w naszej firmie. Każdy, kto ma rozległe zainteresowania, znajdzie swoje miejsce w JKB. Takie doświadczenie w kilku działach jednego przedsiębiorstwa, powoduje, że łatwiej mi zarządzać pewnymi elementami – mam pogląd na całość. Te osiem lat w firmie pozwala mi przewidzieć pewne rzeczy, które mogą się wydarzyć, i konsekwencje decyzji, które podejmuję. Wydaje mi się, że wiedza, którą zebrałem jest, też pomocna dla moich współpracowników – jest nam łatwej pokonywać przeszkody.

Możliwość rozwoju osobistego i budowanie swojej ścieżki zawodowej jest mocną stroną przedsiębiorstwa.

Stawiamy na osoby, które angażują się w życie firmy i wkładają w swoją pracę serce. Najważniejsze dla nas jest to, żeby nasi pracownicy rozwijali się razem z firmą. Cenimy sobie samodzielność, ale gdy potrzebna jest pomoc, to podajemy pomocną dłoń. Właściciele doceniają pracowników, którzy dają z siebie coś więcej niż tylko przychodzą na siedem godzin do pracy.

Przed Wami sporo wyzwań. Po tych ośmiu latach pracy i ciągłego rozwoju firmy masz jeszcze siły na nowe projekty?

Oczywiście! Bardzo nie lubię stagnacji i nudy w pracy. Lubię rozwój, nowe wyzwania, rozwiązywanie problemów – chociaż lepiej jakby ich nie było ?. Energia i chęci do pracy są cały czas. Liczę na to, że za kolejne osiem lat nasza firma będzie na pozycji lidera, a nasze produkty i marki będą rozpoznawalne w całej Europie i świecie.