Od samego początku naszej działalności stawiamy na pierwszym miejscu potrzeby naszych klientów. Nie chcemy tworzyć produktów, które po prostu będą – zależy nam na dostarczaniu niezwykłego doświadczenia w zakupie zwykłych rzeczy. Prowadzimy klienta przez całą ścieżkę zakupu, spełniając jego oczekiwania i oferując produkty, których potrzebuje i z których jest zadowolony.

Zależy nam na stworzeniu miejsca, w którym każdy czuje się doceniony i wie, po co pracuje. Naszą ideę podzieliliśmy na trzy rodzaje doświadczeń: customer experience, work experience, life experience. To wszystko to nic innego, jak idea lean management, która towarzyszy nam niemal od początków działania JKB Group.

Staramy się czerpać wiedzę od najlepszych. Właśnie dlatego, chcąc ulepszać w JKB Group lean management, postanowiliśmy spotkać się ze specjalistami od tego zagadnienia – firmą consultingową Leanpassion. Przeczytaj, jak przebiegło nasze spotkanie i o czym rozmawialiśmy.

Kim jesteście i dlaczego znaleźliście się w JKB Group?

Radek Drzewiecki, Leanpassion: Jesteśmy Leanpassion i zajmujemy się filozofią lean managementu od ponad 15 lat, pomagając naszym klientom wdrażać tę strategię w ich firmach. Jesteśmy tutaj na zaproszenie JKB, które szuka poprawy swojej efektywności i jakości poziomu usług, by móc lepiej prezentować się swoim klientom. To spotkanie ma im pomóc pracować lepiej i nadal się rozwijać.

Od czego zaczyna się lean management w firmie?

Radek Drzewiecki, Leanpassion: Od zrozumienia problemu. Ważne jest, żeby skupić się na początku na tym, do jakiej sytuacji chcemy doprowadzić i jakie błędy wyeliminować. W procesie wdrażania lean zakładamy poprawę w czterech perspektywach strategicznych: wzroście biznesu, zwinności, satysfakcji i zaangażowaniu, wzroście produktywności.

Ważne też, żeby pamiętać o przeprowadzaniu audytów w firmie – zwykle zdecydowana liczba procesów w firmach nigdy nie jest zmierzona i zanalizowana poprawnie. Decyzje często opierane są o opinie, a nie fakty.

Przeczytaj, jak optymalizujemy proces produkcji w JKB Group

Czy spotkanie miało na celu poznanie firmy?

Radek Drzewiecki, Leanpassion: Przede wszystkim chcieliśmy pokazać jak pracujemy w Leanpassion, tak by JKB Group mogło sprawdzić, czy taki model współpracy im pasuje.

Nigdy nie stawiamy tez, tylko hipotezy. Wiemy, gdzie powinniśmy szukać problemu, marnotrawstw. Dla nas najważniejsza jest pokora właścicieli – zwykle oznacza ona, że właściciele mimo osiągnięcia dużego sukcesu, wiedzą że nadal mają dużo do poprawy i chcą dalej się rozwijać. Takich ludzi podziwiam. Bardzo dużo polskich firm potrzebuje pomocy i nie wstydzi się tego. Taką zmianę nastawienia i chęć optymalizacji procesów obserwuję od mniej więcej 5 lat. To jest dobry znak – kiedyś sporo ludzi było przekonanych o tym, że wszystko robią najlepiej sami. Konsultant często był uznawany za wroga, który będzie wytykać błędy.

Co będzie następnym krokiem po tym spotkaniu?

Radek Drzewiecki, Leanpassion: Diagnoza stanu obecnego, którą robimy wspólnie z pracownikami. Nie jesteśmy tutaj, by narzucać swoje zdanie, ale by sprawić, żeby pracownicy też zrozumieli problem. Chcemy zobaczyć co możemy poprawić, gdzie najwięcej czasu tracimy – nie z winy pracownika, ale z winy samego procesu. Pierwsze założenie zawsze jest takie samo – nie rozwiązuj problemu, póki go nie zrozumiesz. Dopiero analiza i całkowity audyt pozwalają na odkrycie potencjału dla wzrostu sprzedaży, efektywności procesów, skuteczności łańcucha dostaw czy zaangażowania pracowników.

Łukasz, dlaczego zdecydowaliście się na nawiązanie współpracy z firmą z zewnątrz?

Łukasz Jagodziński, JKB Group: Zawsze myśląc o lean managemencie uszczuplaliśmy procesy i udoskonalaliśmy produkcję. Zastanawialiśmy się co roku, co można zmienić, żeby znowu trochę zoptymalizować działanie naszej firmy i poprawić wszystkie procesy w niej zachodzące.

Jednym z zadań było stworzenie miejsca pracy, które będzie przyjemne i przyjazne dla pracowników, tak by mogli pracować wykorzystując maksimum możliwości. Myśleliśmy nad sprawną komunikacją i wdrożeniem systemu, który pomoże ułatwić proces produkcji na każdym z jej etapów. Początkowo postanowiliśmy wdrażać lean na produkcji i w magazynie – tu osiągnęliśmy mały sukces, z którego się cieszymy. To nie znaczy jednak, że nie będziemy stale wprowadzać usprawnień w pracy tych działów. W biurze wdrażanie lean managementu jeszcze przed nami. To ważny etap dla naszej firmy, dlatego postanowiliśmy oddać się w ręce ekspertów, którzy się na tym znają i będą w stanie podsunąć nam idealne rozwiązania. Leanpassion to firma, która się na tym zna i rozumie podejście do ludzi, do przedsiębiorstwa i do funkcjonowania w codzienności. Konsultacja z firmą zewnętrzną ma nam pomóc ulepszyć naszą pracę – tak, byśmy mogli robić więcej i się z tego cieszyć.

Przeczytaj, jak i po co wprowadzamy system NAV w JKB Group →

Jeśli chodzi o wprowadzenie filozofii lean do firmy – to jest ciągła praca i doskonalenie procesu, czy szybkie wdrożenie i zakończenie projektu?

Radek Drzewiecki, Leanpassion: Lean management nie jest jednorazowym zrywem, a ciągłym procesem. W Leanpassion mamy swoje DNA i swoje podejście, które opiera się na szanowaniu ludzi, którzy to robią i docenianiu tego, co do tej pory osiągnęli. To, czego nauczyłem się w życiu, to fakt, że nikt nie pracuje specjalnie źle. Ludzie chcą robić właściwe rzeczy w niewłaściwy sposób. Niestety, obserwując rynek, widzimy, że bardzo dużo firm pracuje po macoszemu.

Odpowiadając teraz na pytanie kiedy możemy się spodziewać pierwszych zmian – najszybciej można zwiększyć efektywność. Najdłużej trwającym procesem jest budowanie kultury opartej na powtarzalnym procesie rozwiązywania problemów. W lean tak naprawdę najważniejsze jest zaangażowanie ludzi w eliminowanie napotkanych trudności. Mówi się, że rolą zarządu w lean jest nauczać ludzi jak mają się uczyć.

Jeden z naszych klientów po trzech latach transformacji lean, zebrał wszystkich swoich managerów i powiedział do nich: „Mam dla Was dobrą wiadomość, zaczynamy z lean!”. Oni myśleli, że już skończyli, bo osiągnęli niesamowite wyniki – zarobili kilkadziesiąt milionów, byli w stanie zwiększyć ceny klientom i wzrosło ich zaangażowanie. To jednak długofalowy proces.

Wiesz, co możesz zyskać.
Przekonaliśmy Cię?

Napisz do nas i wyślij swoje CV!